Sezon piłkarski powoli dobiega końca..

Zaktualizowano
Fotbalová sezona pomalu končí..

Postępy, upadki, wygrane i przegrane mecze, pokazy i zacięte zmagania, piękne interwencje i błędy. To wszystko towarzyszyło tej sezonie większości z Was, naszych fanów. Ale co udało się nam w tym piłkarskim roku? Rozrósł się wykaz bramkarzy, którzy łapią w naszych rękawicach. Przyjrzyjmy się im bliżej!

Dušan Kuciak

Dušan Kuciak w jego modelu „Lechia”

Niewątpliwie wielu z Was zauważyło, że rodzina BU1 rośnie z miesiąca na miesiąc. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że naszym rękawicom ufa coraz więcej bramkarzy z naszej ligi, ale także z zagranicy. I mimo że cenimy każdego, kto łapie w naszych rękawicach, niezależnie od tego, czy gra w pierwszej lidze, czy w lokalnej lidze młodzieżowej, miło jest widzieć, że wielu profesjonalistów nie boi się spróbować czegoś nowego. Udało nam się właściwie wkroczyć do słowackich i polskich wód, głównie dzięki legendzie słowackiego futbolu – Dušanowi Kuciakowi. On gra w polskiej Lechii Gdańsk, gdzie pokazuje swoim kolegom na północ od rodzinnej Żiliny, jakim jest asem. Z kolei na południe od słowackiej granicy jego przyjaciel Tomáš Tujvel miał w tym roku udany sezon z węgierskim Videotonem FC wygrywając ligę.

Buchta został najlepszym bramkarzem HET ligi

Ten, kto śledził czeską ligę, na pewno zauważył bramkarza olomouckiej Sigmy Miloša Buchtę. On został najlepszym bramkarzem HET ligi, więc może dodać to wyróżnienie do tytułów najlepszego bramkarza Słowacji roku 2005 i najlepszego bramkarza Rumunii roku 2010. Wspaniały sezon miał również Přemysl Kovář, który z Slavią Praga wygrał czeski puchar. Honza Laštůvka osiągnął swój osobisty cel, jego Baník pozostał w pierwszej lidze i on przyczynił się do tego najbardziej czystymi kontami w sezonie. U naszych słowackich sąsiadów świetne występy zaprezentował również Dominik Holec, który przez długi czas utrzymywał się w znakomitej formie i pomógł w uratowaniu drużyny FK Senica w pierwszej słowackiej lidze.

Alban Hoxha

Alban Hoxha w koszulce reprezentacji Albanii

Nie możemy jednak pominąć naszych bramkarzy w drugiej lidze. Trio Paleček, Květoň i Boháč zaprezentowało się zarówno statystycznie, jak i w grze w doskonałym świetle i ten sezon mogą również uznać za bardzo udany. Nie możemy również zapomnieć o albańskim reprezentancie Albanie Hoxhu. Kolejnym zagranicznym zawodnikiem, który ufa naszym rękawicom, jest Buran Ogur z Turcji. Jego drużyna, Umraniyespor, odpadła w play-offach o pierwszą turecką ligę.

Co nas jednak najbardziej cieszy, to zaufanie młodych bramkarzy. Wśród chłopaków z wielką przyszłością, którzy łapią w rękawicach naszej marki, szczególnie wyróżniają się kwartet Jedlička, Janáček, Netolička i Plachý. Oni coraz bardziej pokazują nam, że czeski futbol nie musi obawiać się, że w przyszłości zabraknie mu jakościowych zawodników w bramce.

Martin w modelu Camo

A ponieważ przez ten półsezon, który minął, strona Nasi bramkarze nie była aktualizowana, nadszedł czas, aby ją odpowiednio odnowić. Od teraz znajdziecie tam nie tylko bramkarzy grających w naszej najwyższej lidze, ale także wielu innych chłopaków, zarówno z zagranicy, jak i z Czech czy Słowacji.

Na koniec chcemy wszystkim serdecznie podziękować za ogromne wsparcie i zaufanie. Na przyszły sezon przygotowujemy wiele nowości, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów. Jednak naprawdę macie na co czekać. Niech żyje futbol i mamy nadzieję, że swoją tegoroczną sezon uznajecie za jeszcze bardziej udany niż my uznajemy nasz!

Dzięki wszystkim!

Zaktualizowano